Jest to forum tylko i wyłącznie dla organizatorów Bastylionu inni użytkownicy będą wypraszani!
Kto pamieta bardzo niemila niespodzianke jaka rano zastalismy w lazience:P
3 edycja Bastylionu, przedszkole nr 7, kibel na gorze:P
Nawet OP-1 i maski przeciwgazowe nie pomogly ale przezwyciezylismy razem z Joozefem "czarna nie moc" w opakowaniach po zupkach chinskich i Bóg jeden wie co tam jeszcze sie znalazlo.......
A uczestnicy tak zyli przez 3 dni i nic nikomu nie przeszkadzalo:P
Offline
A ja Bastylion wspominam najlepiej i najcieplej, bo to mój pierwszy w życiu rajd był A teraz, kiedy jestem już maksymalnie stara i normalnie prawie chylę się nad grobem, to lubię sobie tak powspominać jak wyciągałam klucz z wiadereczka pełnego robaków gołą ręką i mi ich zjeść nie pozwolili, na dodatkowy punkcik. Aż łza się w mym oku szkli, ot co ;DDD.
Offline
Każdy Bastyl był inny i z każdego są świetne wspomnienia...ale Gemol i jego ninja misja toaletowa jest nie do pobicia...i do końca będę ją pamiętać...przez tydzień nie mogłam wejść spokojnie do toalety bo widziałam Gemola;)
Offline
Wiesz co Caro jakbys wchodzila gdzie indziej i bys mnie tam widziala to bym sie cieszyl ale to...... to normalnie smiech na sali:P
W sumie juz tym sie zajmuje zawodowoD:
Offline
Bedzie Bedzie:D
tylko nyski nie bedzie:(
Offline
pwd Gemol napisał:
Kto pamieta bardzo niemila niespodzianke jaka rano zastalismy w lazience:P
3 edycja Bastylionu, przedszkole nr 7, kibel na gorze:P
Nawet OP-1 i maski przeciwgazowe nie pomogly ale przezwyciezylismy razem z Joozefem "czarna nie moc" w opakowaniach po zupkach chinskich i Bóg jeden wie co tam jeszcze sie znalazlo.......
A uczestnicy tak zyli przez 3 dni i nic nikomu nie przeszkadzalo:P
aaa Gemol pamiętam to Później jak się przytuliłam do Ciebie albo do j00zefa na pożegnanie to któryś z was miał resztki kupy na bluzie bleeeee Mało się nie polałam Kible damskie rządzą
Offline
1. Nyska jest coolowa, oldscholowa, i jej juz nie bedzie.... <chlip>
2. samochod nie bo caly patrol tam nie wejdzie
3. Ty Łoś-u nie. Brak Ci czegos czego nigdy nie bedziesz miała:P
Offline
Łosiek napisał:
pwd Gemol napisał:
Kto pamieta bardzo niemila niespodzianke jaka rano zastalismy w lazience:P
3 edycja Bastylionu, przedszkole nr 7, kibel na gorze:P
Nawet OP-1 i maski przeciwgazowe nie pomogly ale przezwyciezylismy razem z Joozefem "czarna nie moc" w opakowaniach po zupkach chinskich i Bóg jeden wie co tam jeszcze sie znalazlo.......
A uczestnicy tak zyli przez 3 dni i nic nikomu nie przeszkadzalo:Paaa Gemol pamiętam to Później jak się przytuliłam do Ciebie albo do j00zefa na pożegnanie to któryś z was miał resztki kupy na bluzie bleeeee Mało się nie polałam Kible damskie rządzą
Łosiu nie zmyslaj bo jedyne co w kiblu bylo, to zupki chiskie, papiery, opakowanie itp itd
Bo drugie z jOOzefem mielismy na sobie OP-1 razem z maskami wiec nic na bluzie nie bylo
Offline
aaa jak no dokladnie:)
ja wtedy nie mialem jeszcze polara
sorki, przypomnialo mi sie...
AAAAAAAAAAA to az takie straszne bylo, feeee, bleeeee przypomnialo mi sie wlasnie jak ten kibel wygladal:/
Offline
duda a pamiętasz jak się przez rzepak przebijaliśmy na stanicę żeby dostać się do punktu zbiórki
Offline
Pamietam! A jak się już przebiliśmy przez ten rzepak... to siatka i na około ;DDD.
J00zef, a pamiętasz jak nas tak prowadziłeś, że namiot po ciemku trzeba było rozbijać?
Z harcerzami nigdy na skróty
Offline